Pisanie o sobie szczerze boli, nie jest to najłatwiejsza czynność, ale kiedy już wrzucam przygotowany tekst do sekcji 'o mnie', to nawet jestem z siebie dumny. Takim przemyśleniem chciałbym się z Wami przywitać. Mam na imię Marcin. Jestem mężem, ojcem, człowiekiem tak po prostu, fotografem z pasji, fanem The Prodigy i z racji tego, że obrabiam zdjęcia nocami, to tak, kawy również. Skoro jesteście aż tutaj to możliwe, że jesteście ciekawi mojej osoby, a ja z wielką chęcią poznam Was.

Chciałbym Was zapewnić, że trafiliście najlepiej i w ogóle... I będę się bardzo starał wywiązać z tego, co napisałem. Mam nadzieję, że jesteście choć trochę podobni do mnie i czasami lubicie posłuchać Bee Gees, a niekiedy wiatru świszczącego w uszach jeżdżąc na rowerze/ snowboardzie (wybierzcie ulubione). Lubię czuć się swobodnie w Waszej obecności i do tego namawiam również Was. Czujcie się dobrze a ja zadbam o całą resztę!